Blog, Plenery krajowe

Zdjęcia ślubne z końmi nad morzem

Zdjęcia Ślubne-Mrzeżyno jest miejscowością letniskową położoną nad Morzem Bałtyckim w województwie zachodniopomorskim. Obecnie to jeden z najpopularniejszych polskich kurortów. To właśnie ten krajobraz służył za tło niezwykłej sesji ślubnej Kamili i Piotra. Niewątpliwie ogromnym walorem tej miejscowości, jest wyjątkowy nadmorski mikroklimat, którym zachwycają się turyści. Oczywiście letniemu relaksowi sprzyja też rozległa plaża o czystym piasku, będącym tak cenioną zaletą wybrzeża Bałtyku. Dodatkowych atrakcji dostarcza port morski, skąd można wybrać się w rejs statkiem wycieczkowym lub wypożyczyć sprzęt pływający.

Szerokie plaże doskonale nadają się na zdjęcia ślubne

Szerokie plaże doskonale nadają się na zdjęcia ślubne, jednak tym razem to nie one stanowiły główną atrakcję. Podczas pleneru w Mrzeżynie, oprócz zjawiskowej urody Nowożeńców i malowniczego pejzażu, pojawił się element (a w zasadzie nawet dwa 🙂 ) natury ożywionej! Mowa oczywiście o cudnych koniach. Szczerze mówiąc nigdy dotąd w zawodzie fotografa nie miałem do czynienia z końmi. Było to coś nowego i emocjonującego zarówno dla mnie, jak i Młodej Pary. Oni też na co dzień nie jeżdżą konno, ale zupełnie nie dało się tego odczuć. Zwierzęta były im bardzo posłuszne, więc robienie zdjęć stanowiło dla nas czystą przyjemność. Podczas sesji ślubnej pogoda dopisała, a błękit nieba i biel sukni Kamili w blasku słońca komponował się idealnie. Dodatkowym urozmaiceniem tej barwnej palety były nadmorskie lasy, ciągnące się wzdłuż całej linii brzegowej. Wprowadziły do kompozycji szczyptę dojrzałej zieleni, która idealnie uzupełniała kadry.

Zdaniem Pary Młodej ujęcia wyszły wyśmienicie

Zdaniem Pary Młodej ujęcia wyszły wyśmienicie, co jest dla mnie największym komplementem, jaki mógłbym usłyszeć. Zdjęcia ślubne na koniach na długo zostaną w mojej pamięci. Muszę przyznać, że nie sądziłem, iż będzie to dla mnie aż tak duże przeżycie. Współpraca z Kamilą i Piotrem, bez względu na to, czy poruszali się konno czy o własnych siłach, sprawiły mi dużo radości. Konie biorące udział w sesji zdały egzamin na piątkę z plusem, ale pewnie nie byłoby tak łatwo, gdyby nie zaangażowanie ludzi, którzy na co dzień się nimi opiekują.

Zapraszam do obejrzenia efektów naszej współpracy.

Zobacz także