Zdjęcia ślubne w górach? Co prawda już niejednokrotnie miałem okazję robić sesję zdjęciową na Śnieżce, ale za każdym razem zdjęcia i wspomnienia są niepowtarzalne. 🙂 Pragnę jednak podkreślić, że to pary same decydują się na taki plener! Moim dzisiejsi bohaterowie – Nowożeńcy Kasia i Tomek, uwielbiają góry i nie wyobrażali sobie innego miejsca na plener ślubny. Od dawna marzyli o takich krajobrazach w tle. Zatem, gdy zobaczyli w moim portfolio, że ta trasa jest mi dobrze znana, nie wahali się ani chwili dłużej i od razu pytali o wolny termin. Dawno nie miałem aż tak zdecydowanych Klientów! 🙂
Kasia i Tomek sesja ślubna na Śnieżce
Kiedy nadszedł dzień zdjęć, wyruszyliśmy z samego rana. Już o 8:35 byliśmy przy wyciągu na Kopę, by jak najwięcej udało nam się zdziałać. Niestety pogoda nie była najlepsza i rzadko słońce wyglądało zza chmur, ale deszcz również nas nie złapał. Wdrapując się na Śnieżkę Młodzi mieli na sobie wygodne buty i turystyczne ubrania, ale na samym szczycie przebrali się w swoje ślubne kreacje. Tam zrobiliśmy wiele malowniczych ujęć i z każdym z nich przemieszczaliśmy się nieco dalej. Nagle zorientowaliśmy się, że już jesteśmy po stronie czeskiej. W pierwszej chwili trochę nas to zaskoczyło, ale już za moment pojawił się na naszych twarzach szeroki uśmiech. Odwiedziliśmy tam schronisko Luční bouda, gdzie skosztowaliśmy przepysznego czeskiego piwa. Wracając zahaczyliśmy o schroniska Strzecha Akademicka i Samotnia, a na końcu dotarliśmy do schroniska im. Waldemara Siemaszki. Ponieważ to ostatnie znajduje się nad Małym Stawem, jako fotograf ślubny, nie omieszkałem zrobić tam Nowożeńcom kolejnych ujęć. Jak zobaczycie na zdjęciach poniżej, widoki są naprawdę przednie i to nie tylko dla miłośników górskich krajobrazów!
Śnieżka jest bardzo wdzięcznym i malowniczym krajobrazem
Muszę przyznać, że wracaliśmy wszyscy bardzo zmęczeni, bo trasa do krótkich nie należała! Mimo to, zarówno Młodej Parze, jak i mnie bardzo podobała się ta przygoda. Śnieżka jest bardzo wdzięcznym i malowniczym krajobrazem, który świetnie sprawdza się na plener ślubny. Choć nie należy do najłatwiejszych, efekty wynagradzają aż zanadto cały włożony trud i wysiłek, będący jednocześnie niezapomnianym wspomnieniem. 🙂
