Sesja Ślubna w Rzymie była jednym z ostatnich celów moich ślubnych wojaży, było największe i z pewnością najsłynniejsze włoskie miasto, o którym jest głośno od kilku tysięcy lat. Czy trzeba je komuś przedstawiać? Stolica europejskiego „buta” to dziś skupisko niezwykłej architektury, sztuki autorstwa światowych artystów, ale również ulubiona destynacja turystów i zakochanych! Wybór Liliany i Adama – Młodej Pary – nie mógł być inny, zwłaszcza gdy mowa o plenerze ślubnym. 🙂 Od dawna marzyła im się podróż do Rzymu, którą przyszło mi uwiecznić na zdjęciach.
Czas płyną tak szybko i przyjemnie
Polecieliśmy tam w październiku na 5 dni. Po zakwaterowaniu było trochę czasu na odpoczynek i rekreacyjne zwiedzanie okolicy. Choć niechętnie wracaliśmy wieczorem do hotelu, bo piękno włoskich alejek błagało byśmy zostali dłużej, następny dzień miał być bardzo intensywny, więc musieliśmy wcześnie położyć się spać. Chcieliśmy odwiedzić wiele słynnych punktów na turystycznej mapie miasta i uniknąć tłumów zwiedzających, dlatego jako doświadczony fotograf ślubny doradziłem, by zacząć następny dzień jeszcze przed świtem. Zgodnie z planem by wykonać sesję ślubną wstaliśmy o 3 nad ranem, żeby kwadrans po 4 zrobić pierwsze zdjęcia pod Koloseum. W bajkowej scenerii moi bohaterowie czuli się doskonale! Potem czekała na nas pięknie podświetlona barokowa Fontanna di Trevi i Zamek świętego Anioła oraz prowadzący do niego malowniczy most nad rzeką Tyber. Czas płyną tak szybko i przyjemnie, że nie spostrzegliśmy kiedy słońce wzniosło się ponad horyzont. Nad ranem byliśmy już na owianych sławą Schodach Hiszpańskich, prowadzących z placu Hiszpańskiego do kościoła Trinita dei Monti. Gdy dzień na dobre się rozpoczął, zwiedzaliśmy Zatybrze, Ogrody Villi Borghese i nasze ukochane malownicze uliczki.
Romantyczne pocałunki
Następny dzień zaczęliśmy wschodem słońca na wzgórzu Awentyn, skąd panorama skąpanych w złocistych promieniach porannego słońca Rzymu i Watykanu zaparła dech w naszych piersiach. 🙂 Muszę przyznać, że są to jedne z tych chwil, dla których kocham swoją pracę fotografa ślubnego. Kolejną atrakcją podczas tej podróży, była audiencja u Papieża Franciszka dla zakochanych z całego świata. Liliana i Adam byli jedną z 26 polskich par, którym udało się tego dnia znaleźć na Placu św. Piotra i otrzymać błogosławieństwo od głowy Kościoła. Długo wyczekiwali na ten szczególnie ważny dla Nich moment, więc emocje sięgały zenitu. Wieczorem znów zawitaliśmy nad brzeg Tybru nieopodal Zamku św. Anioła, gdzie Zakochani degustowali przepyszne włoskie wino, a później na Placu Navona obdarowali się romantycznymi pocałunkami.
Sesja Ślubna w Rzymie
Sesja Ślubna w Rzymie była kolejną wspaniałą przygodą ze szczęśliwym zakończeniem, która z pewnością na długo zostanie zarówno w mojej, jak i moich bohaterów pamięci. Zapraszam do podziwiania efektów naszej wyprawy.
